Katamaran Literacki
Cykliczne spotkania z literaturą
19 stycznia 2017, godz. 18:00
Gość: Anna Andrych
ANNA ANDRYCH - debiutowała wierszem w 1985 roku na łamach „Zielonego Sztandaru”. Prezentowała swoją twórczość na antenie I Programu Polskiego Radia, kilkakrotnie Radia Łódź i wielu innych rozgłośni regionalnych w kraju. Współpracowała z pismem kulturalno-społecznym „Siódma Prowincja” (woj. łódzkie) i tygodnikiem „Życie Zduńskiej Woli”. Jej wiersze ukazały się w wielu almanachach i antologiach literackich. Również – w prasie polonijnej Kanady, Norwegii i Wielkiej Brytanii. Były również tłumaczone na kilkanaście języków obcych, m. in. czeski, niemiecki, grecki, ukraiński, węgierski, białoruski, bułgarski, esperanto, szwedzki, rosyjski, ormiański. Publikowała wiersze m.in. w „Polityce”, „Akancie”, „Poezji dzisiaj”, „Wiadomościach Kulturalnych”, „Tyglu Kultury”, „Słowie Powszechnym”, „Gazecie Kulturalnej”, „Frazie”, „Metaforze”, „Nad Wartą”, „Siódmej Prowincji”, „Integracjach”,”Życiu Zduńskiej Woli”, „Kujawach i Pomorzu”, „Morzu i Ziemi”.
Anna Andrych jest autorką siedmiu książek poetyckich. Tomik „Do dna” został uznany najciekawszą książką poetycką roku na XIX Międzynarodowym Listopadzie Poetyckim w Poznaniu. Poza tym tytułem ukazały się w druku: „Kariatyda”, Jabłoń”, „Najpiękniejsze wiersze miłosne”(15 wierszy obok trojga innych autorów, m.in. Nikosa Chdzinikolau), „Ucieczka z Hadesu”, „Rękawiczka”, „Zanim wypłynie świt”, W oczekiwaniu”. Poetka jest laureatką ponad stu konkursów. Nieobce są jej takie formy literackie, jak fraszki, haiku i opowiadania - zauważone i nagrodzone. W prasie literackiej oraz na stronach internetowych zamieszcza felietony, teksty krytyczno – literackie, szkice, relacje zdarzeń kulturalnych w Zduńskiej Woli, Poznaniu i Warszawie. Jest gościem festiwali literackich, wielu spotkań autorskich na terenie całego kraju. Współzałożycielka Klubu Literackiego TOPOLA, który przy Miejskim Domu Kultury w Zduńskiej Woli działa od niemal 30 lat, kiedyś nazwany przez krytyków „desantem poetyckim ze Zduńskiej Woli” oraz „zagłębiem poetyckim”. Organizatorka wyjazdowych warsztatów literackich, juror w konkursach literackich i recytatorskich dla młodzieży. Była członkiem zarządu Klubu Pracy Twórczej przy (byłym) Wojewódzkim Domu Kultury w Sieradzu. Pracowała jako kierownik biura Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli. Zasłużony Działacz Kultury. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS. Poczytuje sobie za sukces nagranie 9 „Liryków miłosnych”,
z muzyką Szymona Kawalla (dyrygent, kompozytor), śpiewanych przez sopranistkę Justynę Reczeniedi, w studio radiowym im. Witolda Lutosławskiego – także zarejestrowanych na płycie, która ukazała się w listopadzie 2016 roku. „Liryki miłosne” są prezentowane z orkiestrą w salach koncertowych. Do kilku jej wierszy skomponował muzykę Andrzej Wawrzyniak ze Zduńskiej Woli. Śpiewała Justyna Majkowska, a obecnie Grupa A'Priori wyśpiewała laury festiwalowe. Anna Andrych od 1999 roku należy do Związku Literatów Polskich – od kwietnia 2015 roku jest sekretarzem zarządu poznańskiego oddziału ZLP. Organizuje i prowadzi cykl spotkań literackich „Ocalić od zapomnienia”, poświęcony wielkopolskim literatom, którzy są już po drugiej stronie biało-czarnych stron książek, benefisy i inne spotkania literackie. Współorganizuje Międzynarodowe Listopady Poetyckie w Poznaniu. Podczas ostatniego, 39 MLP uhonorowano ją Srebrnym Medalem LABOR OMNIA VINCIT (Praca Wszystko Zwycięża) Towarzystwa Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, za krzewienie idei pracy organicznej. W 2015 roku otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Zduńskiej Woli. Jest członkiem Głównego Sądu Koleżeńskiego przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich w Warszawie.
* * *
wszystko wiesz o czerni
moich włosów
są nieoświetloną stroną księżyca
plączą je zmęczone myśli
a noc się nie kończy
paznokciem zahaczam o twoją skórę
podważa
teorię względności
siła grawitacji wynika z geometrii
ciał w czasoprzestrzeni
nie wiedziałam że można tak pragnąć
światła
wyciągam dłoń i dotykam
wiersza
otwiera się do szpiku słowa
PUNKT WIDZENIA
jestem na setnej stronie twoich dywagacji
przeszli już nawiedzeni nawróceni
serafici i neofici
za spiżową i żelazną bramę
wyprowadzili mnie z równowagi
ci co czołgali się na końcu
niezdarnie w przeciwne strony
jakby nie potrafili stanąć
o własnych siłach patrzeć prosto w oczy
za oknem wiatr nadyma powietrze
jutro znowu
leniwie wstanie słońce
ręce obrócę w żarna
codziennego tłoczenia mielenia
nawet niedziela ostatnio spowszedniała
może to przez czas wybrakowany
bowiem nożyce godzin tną
niemiłosiernie kaleczą życie
na sto pierwszej stronie twoja apologia
to brzytwa zanurzona w miodzie
krople spływają na złamanie karku
oknem wpadł zaślepiony motyl
znalazł się w pułapce
zapewniłam mu powrót do świata kolorów
w tym czasie moja córka
na huśtawce
nieświadoma upadku stłukła okulary
może zobaczy
twój i mój świat
zupełnie inaczej
Kawiarnia Bystro obok sceny – wstęp wolny